Penne ze szpinakiem i sosem serowym

Uwielbiam wszystko co serowe i kremowe. Nigdy wcześniej nie przygotowałam samodzielnie udanego makaronu z sosem serowym. W zamierzchłej przeszłości używałam gotowej mieszanki, którą łączyłam ze śmietaną i podgrzewałam. Ale na szczęście te czasy mam już za sobą. Nie stosuję już gotowych dań, sosów w proszku ani zupek instant. Bałam się trochę, że mój sos serowy będzie nudny, bez polotu i niesmaczny. Ale nie. Spora ilość gałki muszkatołowej i użycie odpowiednich serów poskutkowało bardzo dobrym obiadem! Jeśli ktoś lubi sery pleśniowe i kozie, również powinien je dodać. Ale dla mnie za bardzo determinują smak i nie jestem ich wielką fanką. U mnie danie podkreśliła cudowna feta.

Składniki:

- 3 szklanki suchego makaronu penne

- 200g świeżego szpinaku

- 2 ząbki czosnku

- 100g sera cheddar

- 50g sera feta

- 250ml śmietany kremówki

- starta gałka muszkatołowa, pieprz czarny, sól

- olej

Przygotowanie:

Makaron gotujemy al dente. Na oleju podsmażamy ok. 2 minuty posiekany czosnek i dodajemy umyty szpinak. Czekamy aż zmięknie i odparuje woda. Następnie zalewamy śmietaną i dodajemy rozdrobnione sery. Doprawiamy całość pieprzem, odrobiną soli (uważamy, bo feta jest słona!) i dużą ilością startej gałki muszkatołowej. Mieszamy i gotujemy aż sery rozpuszczą się, a sos nieco zgęstnieje. Dodajemy ugotowany makaron, mieszamy i przekładamy na talerze. Smacznego!:)