Składniki:
- 450g mrożonego szpinaku
- 150g makaronu cannelloni
- 6 pomidorów suszonych z zalewy
- 4 ząbki czosnku
- 200g sera feta/sałatkowego
- niewielki kawałek dowolnego sera żółtego
- 1½ szklanki mleka
- 3 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- pieprz czarny, pieprz biały, starta gałka muszkatołowa,
sól
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- olej
- wrzątek
Przygotowanie:
Na rozgrzany olej wrzucamy drobno posiekany czosnek.
Następnie kroimy pomidory suszone, dorzucamy do czosnku i podsmażamy kilka
minut. Dodajemy szpinak, zalewamy ½ szklanki wrzącej wody, przykrywamy i dajemy
szpinakowi się rozmrozić. Następnie zdejmujemy pokrywkę, przyprawiamy szpinak
pieprzem czarnym i niewielką ilością soli. Kiedy woda odparuje dodajemy sporo
gałki muszkatołowej, 1 łyżkę masła, mieszamy i ściągamy patelnię z kuchenki.
Łączymy szpinak z fetą. W garnku rozpuszczamy pozostałe masło, dodajemy mąkę i
energicznie mieszamy. Całość zalewamy mlekiem, dorzucamy listek laurowy, ziele
angielskie oraz doprawiamy pieprzem białym, odrobiną gałki i solą. Podgrzewamy i
mieszamy aż całość zgęstnieje i zagotuje się. Na spód naczynia żaroodpornego
przekładamy część beszamelu. Następnie nadziewamy nasz makaron farszem
szpinakowym i układamy w naczyniu. Całość zalewamy resztą beszamelu i
posypujemy startym serem żółtym. Pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach.
mniam!! inspiracja na dzisiejszy obiad ;)
OdpowiedzUsuń