Składniki na placki (5-6 sztuk):
- 1 szklanka jogurtu greckiego
- 1/2 szklanki startego sera Grana Padano
- 1/2 szklanki startego sera Grana Padano
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- spora garść świeżych liści bazylii
- ½ łyżeczki soli
Składniki na dodatek pomidorowy:
- garść pomidorków koktajlowych
- 1 łyżeczka oleju czosnkowego
- 1 łyżeczka masła
- pieprz czarny, sól, cukier
Przygotowanie:
Liście bazylii rozgniatamy w moździerzu na papkę i
przekładamy do miski. Łączymy je z resztą składników na placki i dokładnie
mieszamy. Na suchą, rozgrzaną patelnię do naleśników nakładamy po niepełnej
chochli ciasta i lekko rozprowadzamy, tworząc niewielkie koło. Smażymy z obu
stron po kilka minut (ja przewracałam placek na drugą stronę, kiedy zauważyłam
na cieście wyraźne pęcherzyki powietrza). Czynność powtarzamy z pozostałym
ciastem. W międzyczasie rozgrzewamy niewielką patelnię i wlewamy olej czosnkowy.
Pomidorki koktajlowe kroimy na połowy (wg mnie wtedy wyglądają ładniej, ale tę
czynność można pominąć przy malutkich okazach) i podsmażamy. Doprawiamy pieprzem,
szczyptą soli i szczyptą cukru. Kiedy pomidorki już zmiękną, dodajemy masło,
ściągamy patelnię z kuchenki i mieszamy. Podajemy z pancakes.
Bazyliowe pancakes? Wow, takich jeszcze nie jadłam! Muszę wypróbować, bo jakoś rzadko do tej pory robiłam wytrawne pankejki.
OdpowiedzUsuńMm..pancakes są pyszne!
OdpowiedzUsuń